Na szczęście Australijczykowi nic poważnego się nie stało i do końca startował w imprezie. Turniej poświęcony był innemu żużlowcowi z Antypodów - znanemu na torach polskich Jasonowi Lyonsowi. Crump w swoim pierwszym starcie zmierzył się z Leigh Adamsem. W trakcie wyścigu motocykl mistrza świata odmówił posłuszeństwa i "Kangur" jeżdżący w Polsce w barwach Atlasa Wrocław dosyć mocno się poobijał. Jak zapewnia sam zawodnik nic poważnego się nie stało, a jedynym powodem do narzekań jest ból żebra, które przyjęło siłę uderzenia. Badania wykazały, że nie doszło do żadnych złamań. W związku z tym zawodnik ma nadzieję, że ból szybko minie i nie przeszkodzi mu w rozpoczęciu zgodnie z planami sezonu w Europie. Zawody w Mildurze wygrał Leigh Adams, zwyciężając we wszystkich pięciu startach. Konrad Chudziński