Pierwsza seria startów to pokaz doskonałej jazdy debiutantów. Bartosz Śmigielski w swoim pierwszym wyścigu w PGE Ekstralidze zwyciężył bieg juniorski. Z kolei Ben Cook, który dopiero w wieku 27 lat po raz pierwszy dostąpił zaszczytu startu w polskiej lidze, od startu do mety deptał po piętach liderowi Włókniarza, Leonowi Madsenowi. Australijczyk imponował i walecznością, i sylwetką na motocyklu. Leszczynianie pomimo faktu, że przyjechali do Częstochowy zdziesiątkowani, dzielnie się trzymali. Po dwóch seriach startów częstochowianie mieli zaledwie dwa punkty przewagi. To dzięki wyraźnie lepszej dyspozycji juniorów Włókniarza, którzy zdobyli o 6 punktów więcej, niż najmłodsi podopieczni trenera Rafała Okoniewskiego. Kibice przecierali oczy ze zdumienia Kibice Włókniarza Częstochowa jak zamurowani oglądali kolejne wyścigi. Zawodnicy Fogo Unii Leszno choć potężnie osłabieni, byli genialnie dysponowani. Fantastycznie spisywał się Ben Cook, który potrafił nawet na trasie minąć Mikkela Michelsena i Maksyma Drabika, i w ten sposób zwyciężyć. Keynan Rew jechał jak w transie, a bardzo dobrze punktowali też Bartosz Smektała (na początku meczu) oraz Grzegorz Zengota. Wynik Włókniarza ciągnął na swoich barkach tradycyjnie Leon Madsen. Reszta nie domagała na dystansie, a remis 30:30 po dziesięciu biegach był tylko dzięki dużo lepszej postawie miejscowych juniorów, niż młodzieżowców Unii Leszno. Cook przypomina Wiesława Jagusia. Peter Johns może zbawić Unię Leszno Wiesław Jaguś to legenda Apatora Toruń. Benjamin Cook do bólu przypomina filigranowego Polaka, którego symbolem był czerwony kevlar. Cook jest podobny do Jagusia zarówno posturą, jak i sylwetką na torze, a (co udowodnił w Częstochowie) także skuteczną jazdą. Leszczynianie nie będą żałować, że nie zakontraktowali ani Michaela Jepsena Jensena, ani Mateja Zagara czy Kennetha Bjerre. Cook był zdecydowanie tańszą opcją i jak się okazuje, być może trafną. Ostatecznie Australijczyk dowiózł do mety 9 punktów i bonus. Na odrodzonego lub wybudzonego z zimowego snu wyglądał także Bartosz Smektała. Wychowanek Fogo Unii Leszno przez dwa sezony startował we Włókniarzu Częstochowa, więc zna tamtejszy tor, choć jak sam przyznał, nawierzchnia się zmieniła. Smektała po raz pierwszy w tym roku minął na dystansie rywala, a wyższość Smektały musiał uznać Kacper Woryna. Rywalizacja w składzie bardzo dobrze wpłynęła na byłego mistrza świata juniorów. Bartosz Smektała dowiózł do mety 7 punktów i jeden bonus, choć początek zawodów zapowiadał dużo lepszy jego indywidualny wynik. Ben Cook i Grzegorz Zengota startowali dziś na sprzęcie brytyjskiego tunera, Petera Johnsa. W Lesznie z takimi silnikami Unia może zagrozić wielu zespołom. Meczem w Częstochowie pokazali, że nie składają broni w starciu o utrzymanie w PGE Ekstralidze. W ostatniej chwili uniknęli blamażu Bukmacherzy przewidywali, że Włókniarz Częstochowa zdobędzie 56 punktów w meczu. Tymczasem wynik gospodarzy był dużo gorszy. Częstochowianie nie zdołali zdobyć nawet punktu bonusowego ze zdziesiątkowaną Fogo Unią Leszno. Tylko Leon Madsen oraz Maksym Drabik wyglądali na dobrze dysponowanych tego dnia. Taki wynik jest porażką dla częstochowian. Unia z kolei odniosła "piękną" porażkę, która nie dała ani punktu do ligowej tabeli. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno 47:43 Włókniarz Częstochowa: 47 9. Mikkel Michelsen 4 (0, 1, 2, 1) 10. Maksym Drabik 10+1 (1, 3, 1*, 2, 3) 11. Kacper Woryna 7 (2, 1, 2, 2, 0) 12. Mads Hansen 6+2 (d, 0, 1*, 3, 2*) 13. Leon Madsen 12+1 (3, 3, 2, 1*, 3) 14. Szymon Ludwiczak 5+1 (2*, 3, 0) 15. Bartosz Śmigielski 3 (3, 0, 0) 16. Steven Goret Unia Leszno: 43 1. Andrzej Lebiediew 3 (1, 2, 0, 0) 2. Benjamin Cook 9+1 (2, 1*, 3, 3, 0) 3. Bartosz Smektała 7+1 (3, 2*, 1, 0, 1) 4. Keynan Rew 11+1 (2, 3, 3, 2, 1*) 5. Grzegorz Zengota 11+1 (1*, 2, 3, 3, 2) 6. Hubert Jabłoński 1 (1, 0, 0) 7. Antoni Mencel 1 (0, 0, 1) 8. Nazar Parnicki ns Bieg po biegu: Smektała, Woryna, Lebiediew, Michelsen 2:4Śmigielski, Ludwiczak, Jabłoński, Smektała 5:1 (7:5)Madsen, Cook, Zengota, Hansen (d) 3:3 (10:8)Ludwiczak, Rew, Drabik, Jabłoński 4:2 (14:10)Rew, Smektała, Woryna, Hansen 1:5 (15:15)Madsen, Lebiediew, Cook, Śmigielski 3:3 (18:18)Drabik, Zengota, Michelsen, Mencel 4:2 (22:20)Rew, Madsen, Smektała, Ludwiczak 2:4 (24:24)Cook, Michelsen, Drabik, Lebiediew 3:3 (27:27)Zengota, Woryna, Hansen, Jabłoński 3:3 (30:30)Hansen, Rew, Michelsen, Lebiediew 4:2 (34:32)Cook, Woryna, Mencel, Śmigielski 2:4 (36:36)Zengota, Drabik, Madsen, Smektała 3:3 (39:39)Drabik, Hansen, Smektała, Cook 5:1 (44:40)Madsen, Zengota, Rew, Woryna 3:3 (47:43)