Trenerska karuzela, choć decydujące mecze sezonu 2023 dopiero przed nami, już kręci się w najlepsze. Piotr Baron ogłosił jakiś czas temu, że w tym roku żegna się z Fogo Unią Leszno, a tydzień temu For Nature Solutions Apator Toruń zwolnił Roberta Sawinę i prowadzenie drużyny powierzył czasowo 77-letniemu Janowi Ząbikowi. Karuzela nie zwolni. Będą kolejne zmiany Wiele wskazuje na to, że od nowego sezonu w Apatorze będzie Baron, a w Unii Damian Baliński. Karuzela jednak nie zwolni, bo do roszad szykują się w Grudziądzu i w Częstochowie. ZOOleszcz GKM dopiero szykuje się na rozmowę o przyszłości z trenerem Ślączką, ale za chwilę może być za późno. Docierają do nas sygnały, że Ślączkę bardzo chce właściciel Orła Łódź Witold Skrzydlewski. W Tauron Włókniarzu też myślą o Ślączce. Nie może być inaczej, skoro kilka dni temu przyjechał do Częstochowy z GKM-em i zgarnął punkt. Zrobił to, choć większość ekspertów przewidywała tęgie lanie GKM-u. Ślączka pokazał wszystkie swoje atuty Ślączka w Częstochowie pokazał, że żyje meczem, że jest ósmym zawodnikiem drużyny. Niewykluczone, że Włókniarz będzie chciał po niego sięgnąć. Zresztą Lech Kędziora, który obecnie prowadzi Włókniarza już rozgląda się za nowym klubem. Włókniarz rozgląda się więc na rynku, a za chwilę w tej samej sytuacji może być GKM. A lista trenerów do wzięcia długa nie jest. Jeśli Ślączka zamieni GKM na Włókniarza, to niewykluczone, że Kędziora pójdzie w drugą stronę. Krótka ławka rezerwowych W takiej roszadzie przeszkodzić może jedynie Tomasz Bajerski, który po rozstaniu z PSŻ-em Poznań czeka na oferty. I kluby mają jego nazwisko w kajetach, więc on też może w każdej chwili wrócić na karuzelę. Zwłaszcza że nie ma zbyt wielu trenerów do wzięcia. Poza wyżej wymienionymi są jeszcze menadżerowie Jacek Frątczak i Sławomir Kryjom. Pierwszy jest świetnym analitykiem, ma też w CV złoto z Falubazem Zielona Góra. Kryjom w przeszłości zdobywał tytuły z Unią Leszno, a niedawno, mając tylko dwóch punktujących zawodników, omal nie wygrał z Landshut w Bydgoszczy. To był taktyczny majstersztyk na wagę punktu bonusowego. Na koniec dodajmy, że za kilka dni z giełdy wypadnie były trener reprezentacji Marek Cieślak. W tym roku miał on wielkie plany związane z Orłem Łódź, ale nic z tego nie wyszło i najzwyczajniej stracił serce do tej pracy.