Zanim doszło do długo wyczekiwanego ślubu, jedna z najbardziej popularnych par w świecie czarnego sportu spotykała się ze sobą ponad dekadę. Żużlowiec poznał swoją przyszłą żonę gdy był jeszcze nastolatkiem i praktycznie od samego początku wiedział, że to ta jedyna. Do hucznych zaręczyn doszło z kolei w 2019 roku przy okazji wakacji Dubaju. Pierwotnie ślub miał mieć miejsce rok później, jednak początkowo na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa i ograniczenia z nią związane, a następnie na świat przyszedł Antoś - największe oczko w głowie kochającej się pary. Ostatecznie Bartosz i Sandra powiedzieli sobie sakramentalne "tak" dopiero 18 listopada. Msza święta odbyła się w Kościele Niepokalanego Serca NMP w Barlinku, do którego zjechało się mnóstwo znanych osobistości. Następnie przenieśli się oni do oddalonego kilka kilometrów dalej Żukowa. Ponad trzystu gości, w tym obecny prezes Moje Bermudy Stali Gorzów, bawiło się do samego rana. Celowo wspominamy o sterniku wicemistrzów kraju, ponieważ to za jego sprawą zrobiło się gorąco w Internecie. Działacz przekazał państwu młodym oryginalny prezent w postaci karty pokładowej na linii Lublin - Gorzów. Kibice pod wrażeniem żony mistrza świata Furorę, tyle że na Instagramie robi z kolei małżonka trzykrotnego mistrza. Od momentu zakończenia uroczystości, regularnie publikuje ona ekskluzywne zdjęcia zarówno z kościoła, jak i późniejszej zabawy na weselu. - Długo i szczęśliwie zaczyna się właśnie dziś - napisała dwa dni temu pod fotką ze specjalnej ślubnej sesji. Hasztag #girlspower pojawił się zaś dzień później, kiedy to Sandra podziękowała swoim najbardziej oddanym przyjaciółkom. Oczywiście fani nie mogą wyjść z podziwu i wraz z samą zainteresowaną zachwycają się wielkim wydarzeniem w życiu zarówno jej, jak i najlepszego zawodnika świata. - Suknia bajkowa. Przeuroczo wyglądaliście oboje - skomentowała na przykład pani Monika. - Księżniczka! - dodała krótko pani Alicja. Teraz oboje udali się na zasłużoną podróż poślubną. Po niej Bartosz Zmarzlik już na poważnie rozpocznie przygotowania do nowego sezonu, w którym będzie reprezentował barwy mistrzów Polski z Lublina. Czytaj także: Rzucił się na niego z pięściami. Inni bili mu brawo Witali go jak króla. Dostał telefon od mistrza świata