Wrocławianie jeszcze w czwartek nie byli spółka akcyjną, a do rozgrywek chcieli przystąpić jako stowarzyszenie. Na to nie chciały zgodzić się władze zawodowej Ekstraligi. Wszystkie pozostałe drużyny dopełniły formalności i zdaniem działaczy nielojalne byłoby objęcie specjalnymi zasadami wrocławian. W piątek do godziny 11 Atlas miał czas na uregulowanie spraw związanych z zawiązaniem spółki. Zdołał wykonać wszystko na czas i całe szczęście, bo inaczej kibice oglądaliby walkę tylko 7 drużyn. W Świeta rozgrywki zostaną zainaugurowane, a Atlas Wrocław stanie do obrony tytułu. Konrad Chudziński