Dimitri Berge doznał urazu barku po ostrym ataku Brady'ego Kurtza. Absencja Francuza może potrwać nawet trzy miesiące, co oznacza, że wróci dopiero na fazę play-off. Cellfast Wilki straciły w ten sposób swojego lidera, a zespół potrzebuje cennych punktów, żeby trafić na korzystnego rywala w ćwierćfinale. Gwiazda drużyny poniżej oczekiwań. To kolejna taka wpadka Do tej pory Vaclav Milik miewał wpadki w meczach wyjazdowych, ale domowe spotkania kończył z dwucyfrówką. Czech był drugim mocnym punktem drużyny po Berge, na którym opierała się siła całego zespołu. Mecz w Krośnie z Arged Malesą pokazał jednak, że Milik ma duże kłopoty sprzętowe. Nie wygrywał startów, był wolny, dobre wyścigi przeplatał bardzo słabymi, lecz warto zaznaczyć, że pokonywał niżej notowanych seniorów rywala. Ponownie spore problemy na domowym obiekcie przechodził także Norbert Krakowiak. Polak dużo sobie obiecywał po tym sezonie, mówił głośno o powrocie do Ekstraligi. Na wyjazdach prezentuje się solidnie, ale trzeci kolejny mecz w Krośnie uwydatnił jego mankamenty. Frustrację Krakowiaka obecnym stanem rzeczy pokazał nawet wypadek w drugim biegu, kiedy zupełnie bez żadnej kalkulacji próbował wypchnąć Frederika Jakobsena. W konsekwencji to on zapoznał się z nawierzchnią i został wykluczony. Przeprowadzą transfer, Duńczyk uratuje polski klub? Kibice zastanawiali się jaką taktykę zastosuje sztab szkoleniowy. Ostatecznie postawili na zastępstwo zawodnika za kontuzjowanego Berge. Ten przepis jest korzystny dla osłabionej drużyny, ale tylko wtedy, kiedy pozostali zawodnicy są w dobrej dyspozycji. Niedzielny mecz pokazał, że działacze klubu muszą się oglądać za transferem. Na rynku nie ma zbyt wielu ciekawych opcji. Faworytem wydaje się być Michael Jepsen Jensen, którego trzeba byłoby wypożyczyć z Poznania. Klub z Wielkopolski oczekuje jednak około 200 tysięcy złotych, czyli tyle, ile zapłacili Duńczykowi za podpis pod kontraktem. Na pewno po działaczach z Krosna nie należy się spodziewać siedzenia z założonymi rękami. W poprzednich sezonach w 2. Ekstralidze potrafili przeprowadzać w trakcie sezony skuteczne transfery, dzięki którym klub bił się o najwyższe cele na danym szczeblu rozgrywkowym. Podobnie może być i teraz, bo kluczowe spotkania dopiero nadejdą. Cellfast Wilki Krosno 41:49 Arged Malesa Ostrów Celfast Wilki Krosno:9. Norbert Krakowiak 7 (1,w,3,2,1,0,0)10. Jonas Seifert-Salk 13+2 (1,2*,3,2,1,2*,2)11. Patryk Wojdyło 4 (0,3,1,0,-,-)12. Dimitri Berge Z/Z13. Vaclav Milik 9 (0,0,-,3,3,0,3)14. Piotr Świercz 1 (1,0,-)15. Szymon Bańdur 7+2 (2,2,1*,2*)16. Jakub Wieszczak - nie startowałArged Malesa Ostrów:1. Chris Holder 10 (3,3,2,1,1)2. Wiktor Jasiński 5 (2,1,0,1,1)3. Tobiasz Musielak 4+2 (2*,2*,0,-)4. Frederik Jakobsen 14+1 (2*,3,3,3,3)5. Gleb Czugunow 6+2 (1*,1,2,2*,0)6. Sebastian Szostak 10+1 (3,3,1*,3)7. Tobiasz Potasznik 0 (u/-)8. Gracjan Szostak 0 (0) Zdunek Wybrzeże Gdańsk 41:49 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź W Gdańsku natomiast ponownie mieliśmy spore zawirowania z torem. Największe uwagi dotyczyły pierwszego łuku. W związku z tym spotkanie rozpoczęło się z 65-minutowym opóźnieniem. Od samego początku karty rozdawali goście z Łodzi, którzy mają wiele powodów do radości. Wygrali swój pierwszy mecz w tym roku i złapali tlen. W tle dalej trwa walka o utrzymanie w Metalkas 2. Ekstralidze, a jeszcze niedawno kandydatem numer jeden byli właśnie łodzianie. Przykre obrazki oglądaliśmy na sam koniec, kiedy Adrian Gała wprost skasował Tomasza Gapińskiego. Doświadczony zawodnik nie utrzymał nerwów na wodzy i jeszcze na torze zbeształ Gałę za tak brutalny atak. Zdunek Wybrzeże Gdańsk:9. Krzysztof Kasprzak 7+2 (0,1*,2*,3,1)10. Tom Brennan 10 (2,2,3,3,0)11. Adrian Gała 6 (1,1,1,3,w)12. Nicolai Klindt 11+1 (0,3,3,2*,3)13. Niels Kristian Iversen 4 (2,2,0,0)14. Miłosz Wysocki 3 (1,0,0,2)15. Bartosz Głogowski 0 (0,-,0)16. Bartosz Tyburski - nie startował H.Skrzydlewska Orzeł Łódź:1. Luke Becker 10 (3,3,0,1,3)2. Benjamin Basso 4 (1,1,1,1)3. Tomasz Gapiński 7+2 (2*,0,1,2,2*)4. Daniel Kaczmarek 9+1 (3,2,3,0,1*)5. Oliver Berntzon 11+1 (3,3,2,1*,2)6. Mateusz Bartkowiak 3+1 (2*,1,0)7. Bartosz Nowak 5 (3,0,2)8. Seweryn Orgacki - nie startował