Kontuzja Janusza Kołodzieja, to jest temat tabu. Lekarze zabronili udzielać szczegółowych informacji na ten temat. Wiemy jedynie, że nie wygląda to najlepiej. Stopa problemem janusza Kołodzieja W ostatnim meczu Kołodziej zaliczył upadek, po którym motocykl spadł mu na lewą nogę, a dokładniej na stopę. Siła była tak duża, że stopa wbiła się w tor. I właśnie stopa jest teraz największym problemem Kołodzieja. Nie wiemy, czy jest złamana. Natomiast jest bardzo mocno spuchnięta. Żużlowiec Fogo Unii jest teraz non-stop podawany zabiegom. Są one przeprowadzane w jednym z krakowskich szpitali. Bez Kołodzieja nie mają szans na dobry wynik w Toruniu Pewnym pocieszeniem może być fakt, że chodzi o lewą nogę. U żużlowców ważniejsza jest prawa. Z drugiej strony jakoś trzeba się poruszać. Zaraz po wypadku, dopóki Kołodziej miał założonego buta, to choć czuł dyskomfort, to był w stanie jechać. Oczywiście Kołodziej zrobi wszystko, żeby pojechać w Toruniu. Jak będzie trzeba, to weźmie środki przeciwbólowe i wystąpi w ważnym dla Unii meczu. W Lesznie Unia wygrała z Apatorem 47:43, więc zespół Piotra Barona czeka ciężka walka o punkt bonusowy. Z Kołodziejem, który zdobywa średnio 12 punktów na spotkanie, może się udać. Bez niego Unia nie ma żadnych szans.