O zainteresowaniu i rozmowach Apatora Toruń z Wiktorem Przyjemskim pisaliśmy już jakiś czas temu. Kibice Polonii Bydgoszcz, której Przyjemski jest wychowankiem, dziwili się, jak to możliwe, że "złote dziecko" nie czeka na Polonię, tylko dogaduje się z Apatorem. W Motorze Lublin nosili go na rękach. Telefon rozgrzany do czerwoności W Polonii Bydgoszcz nie muszą się martwić Okazuje się, że sympatycy żużla w Bydgoszczy nie mają się czym martwić. Polonia ma pierwszeństwo. Najbliższe otoczenie Przyjemskiego miało już obiecać, że jeśli drużyna z Bydgoszczy awansuje do PGE Ekstraligi, to 19-latek ma tam wrócić. I będzie jeździł albo jako zawodnik U24, albo jako rezerwowy pod numerami 8 i 16. W jednym i drugim przypadku ma mieć minimum cztery starty w meczu. Odpowiedź na pytanie, czy Polonia awansuje, poznamy najpóźniej 22 września, bo wtedy odbędzie się drugie spotkanie finałowe w Metalkas 2 Ekstralidze. Jeśli Polonia do finału awansuje i wygra, to rozwinie przed Przyjemskim czerwony dywan. W innym razie zawodnik dokończy rozmowy z Apatorem i tam pojedzie w sezonie 2025. Jeśli jednak nie wejdą, to Apator będzie czekał Przyjemski ma sporo ofert. Interesują się nim również ebut.pl Stal Gorzów i NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Taki Falubaz już rok temu oferował milion za podpis. Problem w tym, że ani w Gorzowie, ani w Zielonej Górze nie będą czekać na odpowiedź do 22 września. Zwłaszcza że może ona być negatywna, a wtedy oba te kluby zostaną z niczym. Najwyraźniej Apatorowi czekanie nie przeszkadza. Zresztą Przyjemski, podobnie jak to ma miejsce w przypadku Polonii, nie jest przewidziany na pozycje juniorskie. Ma jeździć jako U24. Na juniorce ma zostać Antoni Kawczyński, a drugim młodzieżowcem będzie ktoś z tria: Krzysztof Lewandowski, Mateusz Affelt, Oskar Rumiński. Apator gra na dwa fronty Przyjemski miałby zluzować na U24 Wiktora Lamparta, do którego w Apatorze tracą cierpliwość. Zawodnikowi zaoferowano nawet pomoc sprzętową, miał dostać klubowe silniki, ale z niej nie skorzystał. Dlatego w Toruniu szukają jakiejś ciekawej polskiej opcji na U24. Perspektywa przyjścia Przyjemskiego wydaje się kusząca. Jeśli się jednak nie uda, to dramatu nie będzie, bo Apator ma wciąż plan B. W Toruniu szukają zmiennika nie tylko dla Lamparta, ale i dla Pawła Przedpełskiego. W tym drugim przypadku w rachubę wchodzą Mikkel Michelsen, Jason Doyle czy Max Fricke (tu jednak szanse są rzekomo najmniejsze). Jeśli uda się nakłonić jednego z nich, to nawet bez Przyjemskiego Apator 2025 będzie mocniejszy od tegorocznej wersji. Gwiazdor wyrzucił polskiego mechanika na bruk. Ten mu odpowiedział