Dotąd prezes INNPRO ROW-u Rybnik Krzysztof Mrozek kwitował porażki zespołu stwierdzeniem: "runda zasadnicza, to gra wstępna, a liczyć się będzie play-off". Po ostatniej przegranej z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, pierwszej w tym sezonie na własnym stadionie, coś jednak pękło. Po meczu nie gryzł się język, mówił o wstydzie. Wiemy, gdzie trafi "złote dziecko". Wszystko zostało już ustalone Po pięciu zwycięstwach z rzędu zaczęły się schody 12-krotny mistrz, jeden z najbardziej legendarnych klubów żużlowych w Polsce, przystępował do rozgrywek z planem walki o awans. Zbudowano skład za kilka milionów, ściągnięto pierwszoligowe gwiazdy. Wszystko działało bez zarzutu do meczu 6. kolejki w Bydgoszczy. Wtedy Polonia rozbiła kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa ROW 61:29. To było pierwsze ostrzeżenie. Teraz ROW ma na liczniku już pięć porażek (m. in 28:62 w Ostrowie), a jeśli końcówka rundy zasadniczej będzie słaba, to ROW nie utrzyma miejsca na podium w tabeli. Prezes Mrozek już widzi, że jego "olimpijski" spokój nie działa. Wie, że żarty się skończyły, więc w ciemno można założyć, że teraz zafunduje swojej drużynie wstrząs. Grzegorz Walasek, który w ostatnich dwóch meczach zdobył po 1 punkcie, może za to zapłacić miejscem w składzie. Na razie w ROW-ie chcą mu pomóc i na pewno pojedzie w dwóch ostatnich meczach rundy zasadniczej. Jeśli jednak nie odpali, to Rybnik ruszy na zakupy. On jest poważnym kandydatem do wzmocnienia ROW-u Rybnik Poważnym kandydatem do wzmocnienia ROW-u na play-off jest Michał Curzytek z NovyHotel Falubazu Zielona Góra, który jeszcze nie zdobył 12 punktów w sezonie (7+1), więc może być wypożyczony. Falubaz nie odda jednak Curzytka do końca rundy zasadniczej. W Rybniku muszą trzymać kciuki za to, żeby 22-latek, nawet jeśli pojedzie w jakimś biegu, to nie przekroczy magicznej granicy 12 punktów. Sprowadzenie Curzytka mogłoby zwiększyć możliwości taktyczne ROW-u. Mógłby on startować na pozycji U24, a Norick Bloedorn, czyli ten, który teraz jest U24, mógłby pełnić rolę "dżokera". ROW może ściągnąć najlepszego zawodnika Krajowej Ligi Żużlowej Prezes Mrozek pytany o możliwe transfery nie chce mówić za dużo. Wiemy jednak, że Curzytek nie jest jedyną opcją. Niewykluczone, że ROW sięgnie po Timo Lahtiego, który już sonduje możliwość rozwiązania kontraktu z Unią Tarnów. Najskuteczniejszy zawodnik Krajowej Ligi Żużlowej chce to zrobić ze względu na finansowe zaległości i brak regularnych wypłat. Jeśli formalnie złoży pismo w GKSŻ, to może być różnie. W każdym razie ROW z Lahtim i Curzytkiem byłby zdecydowanie mocniejszy niż obecnie. W Rybniku szukają też wzmocnienia sztabu szkoleniowego. Piotr Mikołajczak, były dyrektor sportowy Włókniarza Częstochowa, miał luźne zapytanie od jednego z pracowników ROW-u. Jednak ta opcja już nie jest brana pod uwagę. Kto zatem miałby wspomóc trenera Antoniego Skupienia? Lista kandydatów jest trzymana w tajemnicy. Może, ze względu na dobre kontakty z prezesem FOGO Unii Leszno Piotrem Rusieckim, Mrozek wypożyczy na play-off Sławomira Kryjoma, menadżer "Byków". W polskim klubie mają tego dość. Przewietrzą szatnię, winny bójki straci pracę