Nie pojechał ani wyścigu. Odmienił losy dwumeczu, zawdzięczają mu wiele
Gezet Stal Gorzów utrzymała się w PGE Ekstralidze. Teraz klub musi uzyskać kredyt na 9 milionów złotych, by otrzymać licencję na przyszłoroczne starty. W klubie odetchnęli z ulgą po niedzielnym rewanżu w barażach, gdzie pewnie pokonali Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Okazuje się, że cichym bohaterem spotkania był… kontuzjowany Oskar Fajfer. Gorzowianie korzystali z funkcji zastępstwa zawodnika. To właśnie ZZ-tka miała najlepszą średnią ze wszystkich zawodników, którzy jechali w dwumeczu. Bez tego rozwiązania o utrzymanie byłoby o wiele trudniej.

W niedzielę wszystkim kibicom Stali Gorzów spadł kamień z serca. Klub się utrzymał. Teraz jednak będą musieli otrzymać 9 milionów kredytu, by wystartować w przyszłym roku, bo taki wymóg postawiły władze PGE Ekstraligi. Poręczyć kredyt ma m.in miasto. Trudno jednak sobie wyobrazić, by w Gorzowie zatopili klub, który jest promocją dla miasta i ma wieloletnią historię.
Oskar Fajfer bohaterem Stali. Bez niego o sukces byłoby trudniej
Szczęśliwie złożyło się, że trzecim najlepszym zawodnikiem rundy zasadniczej w Stali został Oskar Fajfer. Dzięki temu mogli w fazie play-down i barażach korzystać z zastępstwa zawodnika za Polaka. Przypomnijmy, że doznał złamania wyrostka rylcowatego kości promieniowej i łokciowej przez kraksę, w której uczestniczył podczas domowego meczu z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa.
Okazuje się, że najlepszą średnią w barażach miała właśnie ZZ-tka, czyli aż 2,25 pkt na bieg. Łącznie 15 punktów z 3 bonusami w 8 startach. Średnia Fajfera w rozgrywkach wyniosła 1,238, zaś w fazie play-down 1,0 pkt na bieg. Ciężko sobie wyobrazić, by Polak choćby zbliżył się do tej zdobyczy, które dało zastępstwo zawodnika. Można zatem powiedzieć, że ZZ-tka uratowała Stali skórę. Bez tego o utrzymanie byłoby zdecydowanie trudniej.
Oskara Fajfera czekają nowe wyzwania. Ma już nowy klub
W niedzielę Fajfer oficjalnie pożegnał się z kibicami na płycie Stadionu GBS Gorzów im. Edwarda Jancarza. To nie był dla niego udany sezon, choć pierwsze dwa lata jeździł dobrze, szczególnie w 2023 roku, kiedy został jednym z objawień PGE Ekstraligi. Przez pewien czas wydawało się, że pozostanie w Gorzowie, jednak plan uległ zmianie.
Według naszych informacji Fajfer zostanie nowym zawodnikiem Texom Stali Rzeszów. Dla Polaka to nowe wyzwanie, ale także i szansa. Może udowodnić, że stać go jeszcze na wiele, a Metalkas 2. Ekstraliga jest idealnym miejscem na odbudowę. W przeszłości w barwach Startu Gniezno udowadniał, że może być kluczowym zawodnikiem rozgrywek.












