W Krakowie zrobi się gorąco. Sensacyjne doniesienia, chodzi o 3-krotnego mistrza świata
Nicki Pedersen spadł w tym rok z INNPRO ROW-em Rybnik do Metalkas 2 Ekstraligi. Nie brak było głosów, że 48-latek powinien sobie dać spokój z żużlem, bo i tak niczego już nie znajdzie. Jednak magia nazwiska wciąż działa, a wiadomość brzmi sensacyjnie. Dość powiedzieć, że takiej gwiazdy w Krakowie jeszcze nie mieli. Kontrakt został już ustalony, teraz klub żużlowy spod Wawelu zbiera pieniądze.

Nicki Pedersen, 3-krotny mistrz świata napisał książkę, w której podsumował swoją karierę, ale nie zamierza zjeżdżać ze sceny. Po nieudanej przygodzie z ROW-em Rybnik rozesłał oferty po klubach, życząc sobie 300 tysięcy złotych za podpis i 5 tysięcy za punkt. Długo wydawało się, że nikt się na to nie złapie, ale stało się inaczej.
Najsłabszy zespół KLŻ wysłał ofertę do Pedersena
Na pomysł z zatrudnieniem Pedersena wpadł Speedway Kraków, najsłabszy zespół Krajowej Ligi Żużlowej, czyli trzeciej, najniższej ligi żużlowej w Polsce. Kraków nie przyjął jednak warunków Nickiego. Wysłał mu swoją ofertę. Z naszych informacji wynika, że Pedersen przy zdobyciu 200 punktów zarobiłby nieco ponad milion złotych.
Skąd pieniądze? Miasto pomaga klubowi znaleźć sponsora na ten kontrakt, a rozmowy są na finiszu. Wiele wskazuje na to, że jedna z krakowskich firm wyłoży "bańkę" i Speedway Kraków będzie miał mistrza świata i magnes na kibiców.
Kontrakt Pedersena w Speedway Kraków ustalony
W tym roku Pedersen nawet jeśli zawodził na torze, to robił wokół siebie wiele zamieszania. Przewracał kolegów z drużyny, kłócił się z nimi, doszło nawet do rękoczynów zawodnika z prezesem ROW-u Krzysztofem Mrozkiem. Nawet jeśli brakowało punktów Nickiego, to na brak atrakcji z jego udziałem kibice nie mogli narzekać.
Kontrakt Pedersena w Krakowie został już ustalony, więc jeśli sponsor potwierdzi chęć wyłożenia pieniędzy, to umowa zostanie parafowana. Pedersenowi nie przeszkadza jazda w KLŻ. Pasuje mu to, że Kraków to duże miasto z lotniskiem i świetnymi połączeniami z Danią.
W Krakowie budują skład na walkę o awans
Jak już w Krakowie dograją Pedersena, to potem ogłoszą kolejne transfery. A wszystko zapowiada się hitowo. Żużlowy klub ma mieć zawodników, z którymi powalczy o awans do Metalkas 2 Ekstraligi. Wiemy, że ma zostać Dawid Rempała, który jeszcze przez rok będzie jeździł jako U24. Trwają też rozmowy z Richardem Lawsonem, który był gwiazdą składu z tego roku. Pozostałe nazwiska są trzymane w tajemnicy. Speedway Kraków ma trzech, czy nawet czterech mocnych kandydatów do jazdy.
Dodajmy, że jeśli Pedersen zwiąże się z Krakowem, to będziemy mieli pierwszy milionowy kontrakt w KLŻ. Dotąd kluby w tej lidze szokowały co najwyżej budżetami na poziomie 3,5 miliona złotych. Teraz okazuje się, że 30 procent tej kwoty może zgarnąć jeden zawodnik.











