Oskar Bober to zawodnik, który nie może zaliczyć ostatnich sezonów do udanych. 2020 rok spędził on w Motorze Lublin, gdzie jednak znajdował się w głębokiej rezerwie. Obecnie trudno mu złapać rytm, lecz nadal pamięta się o jego talencie, jaki zawodnik udowodnił w 2016 i 2017 roku, skutecznie startując w niższych klasach rozgrywkowych. 2021 rok miał być dla Bobera przełomowy. Na jego usługi skusiła się Unia Tarnów, która ma tylko dwie osoby na pozycji U-24. Drugą postacią, jaka może wystąpić w tej roli, jest Alexander Woentin. Tym samym niespełna 24-latek miał okazję wywalczyć sobie miejsce w składzie i na dłużej zagościć na torze. Pierwszy trening może jednak znacząco zredukować szansę odzyskania formy. Mianowicie nowy nabytek Unii zanotował upadek, który niewykluczone, że okaże się fatalny w skutkach. Bober trafił bowiem do szpitala z podejrzeniem złamania ręki. Jeśli lekarze potwierdzą kontuzję, na jakiś czas żużlowiec wypadnie z obiegu. Tym samym Woentin jest w stanie wypracować sobie dobrą pozycję do samego końca sezonu, a Polakowi znów przyjdzie oglądać spotkania z parku maszyn. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!