Według relacji świadka, który zawiadomił służby o podejrzanym przedmiocie, była to stara, prymitywna broń, odpalana ręcznie. Teren wokół posiadłości piłkarza został zabezpieczony i dokładnie przeszukany przez funkcjonariuszy. Po zbadaniu granatu policja stwierdziła, że był nieszkodliwy.