Po przyjeździe do domu czekała na Puiga niemiła niespodzianka. Okazało się, że włamano się do jego posiadłości. Policja nie poinformowała, co zostało skradzione. Przestępcy wybili okno i wdarli się do środka. Jeden z sąsiadów zauważył wybiegające psy, wziął je do siebie i powiadomił służby. Kubańczyk Puig dom kupił niespełna miesiąc temu. W tym roku ten zawodnik był już raz okradziony. Wówczas złodzieje zabrali biżuterię o wartości ok. 170 tys. dolarów.