Gigantyczną, niebiesko-biało-czerwoną flagę zademonstrowano podczas meczu rozgrywek Copa Libertadores z meksykańską Tolucą (4-0). Umieszczono na niej nazwiska 5 tys. sympatyków klubu, którzy ją sfinansowali lub uczestniczyli w produkcji. Kosztowała około 54 tys. euro. Kibice Nacionalu wpadli na ten pomysł w odpowiedzi na akcję fanów odwiecznego rywala ze stolicy Urugwaju - Penarolu, którzy dwa i pół roku temu uszyli flagę o powierzchni 15 tys. m kw. Wspierająca polskich piłkarzy podczas Euro-2012 "sektorówka" miała wymiary 52 na 30 metrów i powierzchnię 1,6 tys. m kw.