George Weah to legendarny napastnik reprezentacji Liberii. Był pierwszym afrykańskim piłkarzem, o którym usłyszała Europa. W 1995 roku sięgnął po Złotą Piłkę. Po zakończeniu kariery próbował sił w polityce, m.in. kandydował na urząd prezydenta Liberii.Weah ma 12 dzieci. Jeden z jego synów, Timothy, poszedł w ślady ojca i próbuje sił w wielkiej piłce. Na razie gra w drużynach juniorskich, ale z jakim skutkiem!Timothy w ostatnim meczu PSG U-17 zdobył aż pięć bramek. Wszystkie wyjątkowej urody. Czyżby ojciec doczekał się godnego następcy?Timothy w drużynie PSG grywa z numerem 14, czyli takim, z jakim przez lata występował George. Choć Timothy jest jeszcze młody, piłkarski świat już o nim usłyszał. Czy będzie o nim tak głośno, jak 20 lat temu o ojcu?