Piłkarze nie powinni też rozmawiać na tematy polityczne i religijne. Ponadto mają ograniczony dostęp do telefonów komórkowych i tabletów, a za dodatkowe wydatki podczas zgrupowań muszą płacić z własnej kieszeni. Kodeks zachowania piłkarza reprezentacji Brazylii istniał już wcześniej, ale Dunga znacznie go rozszerzył. Według dziennika "Folha de Sao Paulo" złamanie jednej z 16 zasad może skutkować ostrzeżeniem, karą finansową, a w ostateczności usunięciem z kadry. Na czwartkowej konferencji prasowej Dunga ogłosił skład swojej drużyny na listopadowe towarzyskie mecze z Turcją i Austrią. Przy okazji potwierdził wprowadzenie nowych zasad. - Reguły obowiązują w każdej firmie, więc nawet w naszej rodzinie są potrzebne, aby zachować harmonię - powiedział Dunga, który zastąpił Luiza Felipe Scolariego po zakończonych w fatalnym stylu przez "Canarinhos" tegorocznych mistrzostwach świata w Brazylii. Gospodarze przegrali w półfinale z Niemcami aż 1-7, a w meczu o trzecie miejsce ulegli Holandii 0-3. Pod wodzą Dungi Brazylijczycy odnoszą dotychczas same zwycięstwa. Pokonali kolejno Kolumbię (1-0), Ekwador (1-0), Argentynę (2-0) oraz Japonię (40).