Loncar zatakował po niekorzystnym dla niego werdykcie - technicznym nokaucie w drugiej rundzie. W trakcie, gdy Loncar bił sędziego, jego przeciwnik, Litwin Algirdas Baniulis, uciekł z ringu. Po chwili napastnika udało się odciągnąć na bok sędziom, trenerom i ochronie imprezy. Teraz najprawdodobniej Loncar zostanie dożywotnio zdyskwalifikowany i pociągnięty do odpowiedzialności karnej.