Szwed pracował ostatnio w Guangzhou, gdzie miał zarabiać 3 mln dol. Rozwiązał jednak kontrakt za porozumieniem stron i poleciał do Szanghaju, aby podwoić zarobki. Eriksson przed laty osiągał sukcesy jako trener IFK Goeteborg, Benfiki Lizbona czy Lazio Rzym, dzięki czemu został pierwszym zagranicznym trenerem w historii angielskiej reprezentacji. Prowadził ją w latach 2001-2006 i trzykrotnie osiągał ćwierćfinał wielkich imprez - mistrzostw świata (2002, 2006) i mistrzostw Europy (2004). Później jednak notował same porażki. Poniósł klęskę w Manchesterze City. Z hukiem zwolniono go z funkcji trenera Meksyku, nie poszło mu z kadrą Wybrzeża Kości Słoniowej. Głośno było o Szwedzie nie ze względu na sukcesy, a z powodu skandali, kłótni o odszkodowania i wyboru dziwnych ofert pracy (zatrudnił go m.in. czwartoligowiec Notts County). Był dyrektorem technicznym w arabskim Al-Nasr Dubaj i tajlandzkim BEC Tero Sasana, a ostatnio wypełniał lukratywny kontrakt z Guangzhou. Teraz ma tworzyć potęgę Shanghai East Asia. Chińskie media twierdzą, że klub będzie dysponował budżetem w wysokości 82 mln dol.