Olssona zniesiono wówczas z lodowiska na noszach, na szczęście zdarzenie nie spowodowało u niego poważnych kłopotów zdrowotnych. Za niesportowe zachowanie 21-letni wówczas Lilja został zdyskwalifikowany na dziesięć meczów ligowych. Sędzia prowadzący tę sprawę wyjaśnił miejscowym mediom, że skala przemocy i agresji tego wydarzenia spowodowała, zajął się nią wymiar sprawiedliwości. Jednocześnie nie wytłumaczył, dlaczego postępowanie wstępne i związane z nim procedury trwały tak długo - blisko dwa lata. - Wyczynowy sport akceptuje pewną dozę agresji, ale istnieje nieprzekraczalna granica takich zachowań - powiedział sędzia. Celowe uderzenie i naruszenie nietykalności osobistej oraz zranienie jest w Szwecji karane pozbawieniem wolności do dwóch lat.