Na oficjalnym koncie Macclesfield Town na Twitterze opublikowano posta, w którym klub zapowiada "big deal", czyli poważny transfer w "Deadline Day". Uchylono również rąbka tajemnicy, dodając zdjęcie tortu z życzeniami dla tajemniczego Yai, który miałby otrzymać ciasto. Internaucie natychmiast zrozumieli, że chodzi o Yayę Toure z Manchesteru City, którego klub chciał rzekomo podkupić smakołykiem. Po zamknięciu okienka transferowego, kibice liczący na transfer Iworyjczyka mogli się poczuć zawiedzeni. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej pozostał, mimo "słodkiej" oferty Macclesdfield Town, piłkarzem "Obywateli". Macclesfield Town występuje w Conference National, czyli piątej lidze angielskiej. Obecnie zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli i wciąż ma duże szanse na awans na czwarty poziom rozgrywkowy.Kamil Kania