- To oburzające. Taka sytuacja jest nie do przyjęcia. Oni zabronili nam wejść do środka, a przecież obiecali nam, że zjemy razem kolację - powiedział książę Abdulrahman bin Musaid, szef Al-Hilal. - Zaszło ogromne nieporozumienie - mówi rzecznik Bayernu. Monachijczycy zapowiedzieli, że wystosują oficjalne przeprosiny do księcia oraz piłkarzy, a także jeszcze raz zaproszą ich na bankiet. Zobacz: