Spotkanie tureckich drużyn amatorskich Yagcilar i Hamzabeyli w miejscowości Manisa zostałoby niezauważone przez lokalne media, gdyby nie jeden fakt - przepychanki i bójka między piłkarzami w 89. minucie zmusiły sędziego do pokazania 15 czerwonych kartek. Mecz zakończył się oczywiście przed upływem regulaminowego czasu, gdyż nie było wystarczającej liczby piłkarzy mogących wznowić i dokończyć spotkanie. Arbiter był dość sprawiedliwy w rozdzielaniu kar: zawodnicy Yagcilar, którzy prowadzili do momentu przerwania pojedynku 1-0, otrzymali siedem czerwonych kartek, a ich rywale osiem.