Spotkanie rozczarowało w pierwszej połowie, ale po przerwie emocji było sporo. Padły też gole. Goście objęli prowadzenie, a Borussia w końcu wyrównała i losy spotkania ważyły się do ostatniego gwizdka, dlatego w końcówce zrobiło się naprawdę nerwowo. Kilka minut przed końcem Langkamp uporczywie faulował Mora, aż w końcu 19-latek dał się sprowokować i popchnął rywala. Kapitan Herthy to chłop na schwał - 190 cm wzrostu i 85 kilo mięśni, a Mor jest od niego niższy o 22 cm i waży 64 kg. Młody as Borussii nie mógł więc zrobić rywalowi krzywdy, tymczasem ten pofrunął jakby wystrzelony z procy! Jego upadek był na tyle sugestywny, że sędzia od razu sięgnął po czerwoną kartkę i wyrzucił Mora z boiska. Langkampa ukarał za to żółtą. Po meczu kapitan Herthy ochłonął i zrozumiał, że się wygłupił. "Przepraszam, jest mi przykro z tego powodu. Mor nie zasłużył na czerwoną kartkę" - powiedział po spotkaniu, które zakończyło się remisem 1-1.