Remy pojawił się na boisku w 64. minucie meczu, zmieniając Didiera Drogbę. Chwilę później, Branislav Ivanović strzelił gola, który zagwarantował "The Blues" zwycięstwo. Francuz nie ma zbyt wielu okazji do świętowania. Nie jest nawet drugim wyborem Jose Mourinho do gry w ataku Chelsea. Remy prawdopodobnie nie zagrałby przeciwko Aston Villi, gdyby nie uraz Diego Costy.