Był to pierwszy sparing "Królewskich" przed nowym sezonem, a rywalem był beniaminek Championship (I liga angielska) zespół AFC Bournemouth. Real wygrał rozgrywane w Anglii spotkanie 6-0. Już na początku meczu gwiazdor hiszpańskiego klubu Cristiano Ronaldo niezbyt precyzyjnie, za to dość mocno uderzył z rzutu wolnego. Piłka trafiła w rękę, zasłaniającego twarz chłopca. 11-latek dotrwał do końca meczu, ale w szpitalu okazało się, że ma złamany nadgarstek i będzie musiał nosić gips. Real Madryt zadośćuczynił chłopcu, obdarowując go koszulką z podpisami piłkarzy. Chłopiec dostał też od swojego klubu piłkę z autografami.