Pierwszą walką zaaranżowaną przez Brytyjkę Maloney po zmianie płci będzie starcie w wadze ciężkiej, w Glasgow 23 maja, między szkockim zawodowcem Gary Cornishem, a angielskim amatorem Tony Jonesem. "Zaczynam od najniższego poziomu. Jestem jak menadżer Manchesteru United, które usłyszał po przebudzeniu, że od dzisiaj będzie pracował w Nuneaton Borough, występującym w piątej lidze. Jeśli osiągnę połowę tego co Frank Maloney, to będzie większe osiągnięcie niż jego dokonania" - powiedziała 62-letnia Kellie Maloney. Maloney jako Frank oddał licencję brytyjskiej radzie boksu w 2013 roku. Zmiana płci nie zmieniła jednak pasji. "Wiem, że będę narażona na komentarze, których nie chciałabym słyszeć, ale taki jest świat i nie zmienię go. Nie jestem gotowa do siedzenia w domu. Kocham boks, to moja pasja. Jestem zadowolona z podjętej decyzji i gotowa na powrót do świata boksu" - dodała.