36-letni Mozgiel został przyłapany za pomocą monitoringu. W jego domu znaleziono skradzione PlayStation oraz sprzęt nagłaśniający o łącznej wartości przekraczającej cztery tysiące funtów. Kradzieże miały miejsce od stycznia do czerwca zeszłego roku. Rzecznik stadionu Wembley powiedział, że władze obiektu potępiają tego typu zachowanie i zrobią wszystko, aby nie powtórzyło się w przyszłości. Wyrok w sprawie Mozgiela zapadnie w lutym i niezależnie od niego Polacy nie poprawili sobie renomy na tym przypadku.