Miesięczna pensja to nagroda za zdobycie czwartego miejsca w zakończonym niedawno Pucharze Narodów Afryki. Głowa państwa uważa gospodarzy turnieju za "bohaterów narodowych". Obiang zaprosił wszystkich piłkarzy oraz argentyńskiego trenera Estebana Beckera do swojej siedziby i pogratulował im udanego występu. Nie podano kwoty wynagrodzenia zawodników, ale wiadomo, że będą pobierać 50 procent tej sumy w miesiącach, kiedy drużyna narodowa nie gra, i 100 procent w pozostałych. - Ta pensja będzie przysługiwać wszystkim piłkarzom, dopóki są częścią reprezentacji. Kiedy z jakiegokolwiek powodu przestaną być jej członkami, pieniądze przejdą na kolejnego, powołanego w ich miejsce zawodnika - wyjaśnił Obiang. Gwinea Równikowa podjęła się organizacji Pucharu Narodów Afryki w ostatniej chwili, po tym jak wycofało się Maroko. Triumfatorem rozgrywek zostało Wybrzeże Kości Słoniowej, które w finale pokonało Ghanę po rzutach karnych.