Powodem bójki nie była jednak pochodząca z Nigerii prostytutka, lecz ukradziony portfel. Policja oskarża piłkarza nie tylko o to przestępstwo, ale także o naruszenie nietykalności osobistej i zranienie transseksualisty. Francuzowi, w przypadku potwierdzenia oskarżeń, grozi nie tylko odpowiedzialność karna, ale i poważne konsekwencje ze strony klubu za naruszenie dobrego imienia Lecce. Zła passa klubu z Apulii, z miasta nazywanego "Florencją południa" ze względu na cenną barokową zabudowę oraz liczne zabytki z okresu z cesarstwa rzymskiego, trwa od dłuższego czasu. W maju 2012 roku w trakcie prokuratorskiego dochodzenia wyszło na jaw, że w proceder korupcji i ustawiania meczów zamieszany był cały klub. W czerwcu Lecce było jednym z trzech zespołów (obok Novary i Ceseny), który w wyniku sportowej rywalizacji opuścił Serię A. W sierpniu zamieszane w aferę korupcyjną Lecce oraz Grosseto zostały zdegradowane z Serie B do trzeciej ligi.