Niespełna 30-letniego napastnika obudziły w nocy hałasy w ogrodzie. Postanowił zatem sprawdzić, co się dzieje. Gdy zobaczył, że ktoś chodzi po jego posesji, wyszedł na dwór i zaczął rzucać kamieniami. Złodzieje byli do tego stopnia przestraszeni, że... uciekli. Valdez nie trafił żadnego z włamywaczy, ale za to rozbił tylną szybę samochodu, którym zaczęli uciekać. Paragwajski piłkarz, który żonaty jest z Polką, w Valencii występuje od 2012 roku. Wcześniej grał w takich klubach jak Borussia Dortmund, Werder Brema czy Rubin Kazań.