Do sytuacji doszło w pierwszym secie, gdy Murray przełamał rywala i był blisko zwycięstwa. Kamery pokazały wtedy również wybuch radości Kim Sears. Wścibscy Internauci od razu zabrali się do rozszyfrowywanie słów, które wypowiedziała piękność.Najpopularniejsza wersja krążąca w Internecie przedstawia się mniej więcej tak: "K.... mamy to, ty p.... Czechu". Narzeczonej bronił Murray: - W ferworze walki tak się zdarza - mówił Szkot.Do poziomu Sears dostosowała się amerykańska telewizja transmitująca spotkanie. Realizatorzy postanowili oszacować wartość zaręczynowych pierścionków Sears i narzeczonej Berdycha Ester Satorovej. Podobno "wygrała" Kim.Murray w czterech setach wygrał z Berdychem i w finale Australian open zagra z Novakiem Djokoviciem.