BWF podtrzymała tym samym kary nałożone na obu graczy przez krajową federację w ubiegłym miesiącu. "Obie sankcje obowiązują od daty incydentu, czyli 21 lipca. Zawodnicy mają 21 dni na odwołanie się od decyzji" - napisano w oświadczeniu BWF. Dodatkowo Bodin straci punkty jakie otrzymał za udział w turnieju w Kanadzie oraz nagrodę pieniężną. Do incydentu doszło podczas zmiany stron w rozgrywanym 21 lipca pojedynku. Issara został uderzony rakietą przez Jongjita, zaczął go gonić, a następnie rzucił się na niego na sąsiednim korcie i kilkakrotnie uderzył. Zawodników musieli rozdzielać trenerzy i obsługa zawodów. Już wcześniej dochodziło między nimi do spięć. Były to jednak tylko słowne utarczki. 22-letni Issara i jego rówieśnik Jongjit wrócili do Bangkoku dwoma różnymi samolotami. Publicznie przeprosili później za swoje zachowanie i uścisnęli sobie dłonie. Drugi z badmintonistów potwierdził, że przeciwnik poprosił go o wybaczenie także drogą mailową, a zdaniem miejscowych dziennikarzy przeprosiny otrzymał również od matki i żony Issary. Wymienieni zawodnicy startowali razem w ubiegłorocznych igrzyskach w Londynie, gdzie byli grupowymi rywalami polskiej pary Michał Łogosz i Adam Cwalina (SKB Litpol-Malow Suwałki). Dotarli w turnieju olimpijskim do ćwierćfinału, w którym przegrali z Malezyjczykami Boon Heong Tanem i Kien Keat Koo. Tajlandzki duet rozpadł się w styczniu, gdy Issara zdecydował się zawiesić karierę, aby zająć się chorą matką. Szybko powrócił jednak do gry z nowym partnerem.