Zawodniczki zostały zwolnione z aresztu po kilkunastu godzinach. Na policję zadzwoniła siostra Johnson. Przybyły na miejsce patrol zastał koszykarki, które szarpały się, biły i rzucały w siebie przedmiotami. Obydwie 24-latki, które ogłosiły w ubiegłym roku zaręczyny, miały lekkie rany. Władze ligi WNBA zapowiedziały już przez rzecznik Dinę Skokos, że zajmą się wyjaśnieniem incydentu we współpracy z klubami z Arizony i Tulsy. W składzie mistrzowskiej drużyny z Phoenix była 2014 roku reprezentantka Polski Ewelina Kobryn.