- Jeśli Robert będzie miał z tego radość, ma takie marzenie i cel, to jak najbardziej, niech startuje. Na pewno będzie miał ułatwione zadanie, jeżeli podejmie wyzwanie zaraz po zakończeniu kariery. Zachowa kondycję oraz inne ważne cechy i dzięki temu odnajdzie się w tym trudnym sporcie - powiedział Małysz w rozmowie z "Super Expressem".