Obrońca Benfiki Lizbona nie zgodził się z decyzją arbitra podczas rozegranego w sierpniu meczu sparingowego z Fortuną Duesseldorf. Wiadomo, nerwy, adrenalina, zdarza się każdemu. Tyle że nawet najbardziej agresywni piłkarze najczęściej poprzestają na paru bluzgach pod nosem lub gwałtownej gestykulacji. Luisao poszedł na całość i uderzył sędziego: Teraz będzie miał czas, żeby zastanowić się nad swoim zachowaniem. Portugalska federacja zawiesiła w ubiegły piątek piłkarza na dwa miesiące, a to oznacza, że opuści cztery spotkania Ligi Mistrzów i sześć spotkań ligowych. Ponadto zapłaci grzywnę w wysokości 2 550 euro.