"Mariusz Lewandowski grał wtedy w Szachtarze Donieck i gościł nas u siebie po meczu. Jedliśmy obiad popijając winem. Potem Lewandowski wpadł na pomysł, że muszę napić się z jego ojcem skoro już jestem częścią rodziny. Kiedy tłumaczyłem, że nie piję wódki, on naciskał: Pij, pij! - opowiadał Obraniak."Alkohol miał 70 albo nawet 80 procent. Smakowało dziwnie, ale namawiali na kolejne kolejki. Kiedy wróciłem do pokoju zaczęło mi się kręcić w głowie. Czułem się fatalnie, a podczas drogi powrotnej do Francji wymiotowałem w pociągu i samolocie. Katastrofa!" - wyznał.Obraniak przez cztery lata grał w reprezentacji Polski. Po uzyskaniu polskiego obywatelstwa w 2009 roku został powołany do kadry przez ówczesnego selekcjonera Leo Beenhakkera. Potem był powoływany przez Franciszka Smudę. Na Euro 2012 wystąpił we wszystkich meczach fazy grupowej.W 2013 roku głośno było o jego konflikcie z selekcjonerem Waldemarem Fornalikiem. W maju tego roku Obraniak ogłosił, że rezygnuje z gry w reprezentacji dopóki trenerem będzie Fornalik. Kiedy "Biało-czerwonych" objął Adam Nawałka rozmawiał z nim o ewentualnym powrocie do kadry. Jednak jego forma sportowa pozostawiała wiele do życzenia.W swojej karierze klubowej bronił barw Metz, Lille, Girondins Bordeaux, Werderu Brema. W 2015 roku został wypożyczony do tureckiego Caykur Rizespor, a potem związał się z izraelskim Maccabi Hajfa. W sierpniu tego roku rozwiązał kontrakt z tym klubem i obecnie jest bezrobotny.