Rzymski klub miał do końca tygodnia zapłacić ostatnią ratę za transfer Stefana de Vrija sprzed czterech lat. Zamiast do Feyenoordu Rotterdam, dwa miliony euro trafiły do internetowych złodziei, którzy wykorzystując metodę scammingu, podszyli się pod działaczy holenderskiego klubu. Sprawa wyszła na jaw dopiero, gdy Feyenoord poprosił o wyjaśnienie, dlaczego nie doszło do zapowiadanego przelewu. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A