Benitez nigdy nie należał do najbardziej wysportowanych trenerów piłkarskich, a odkąd po raz pierwszy w 2010 roku zawitał na Półwyspie Apenińskim nabrał jeszcze więcej zbędnych kilogramów. Kiedy tymczasowo prowadził Chelsea Londyn w sezonie 2012/2013, fani Manchesteru United wymyślili nawet złośliwą przyśpiewkę dotyczącą Hiszpana. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy, w Madrycie nie chcą, aby to samo spotkało go podczas pracy w Realu. Nowy sezon Primera Division rusza w sierpniu, Benitez ma więc sporo czasu na spełnienie życzenia nowych pracodawców. Biorąc pod uwagę, jak bardzo marzył o pracy w madryckim klubie, z pewnością postara się zadowolić przełożonych.