48-letni Bull, najlepszy w historii strzelec Wolverhampton (306 bramek), wręczył Abbottowi program meczowy poświęcony starciu z Coventry City, którego ten nie mógł obejrzeć, a także koszulkę zespołu z podpisami zawodników.Klub uhonoruje lojalnego fana również podczas kolejnego spotkania na Molineux Stadium. W przerwie ligowego starcia z Oldham Athletic zaprosi go na murawę boiska, aby zaprezentować innym sympatykom "Wilków"."Peter ostrzegł nas jednak, że po tym jak opuścił mecz z Coventry, nie chce przegapić ani sekundy, musimy więc zadbać o to, aby wrócił na swoje miejsce jeszcze przed rozpoczęciem drugiej połowy" - powiedział brytyjskim mediom przedstawiciel klubu.56-letni Abbott kibicuje "Wilkom" od 1970 roku. Choć mieszka w oddalonym od Wolverhampton o 262 kilometry Ipswich, obserwował każde spotkanie tego zespołu z trybun jego stadionu od 37 lat. Łącznie obejrzał ich 1902.Poprzednio Abbott opuścił mecz Wolverhampton na Molineux Stadium w marcu 1976 roku. Jego zespół grał wtedy z Tottenhamem Hotspur. Mężczyzna nie wspierał swoich ulubieńców z trybun także w wyjazdowym starciu z Blackburn Rovers w 1985 roku. Wtedy przeszkodziła mu awaria pociągu.