Słynny Holender był w Sunderlandzie zaledwie dwa miesiące, ale zdołał utrzymać zespół w najwyższej klasie rozgrywek. Po zakończeniu sezonu 67-letni szkoleniowiec stwierdził, że nadszedł czas, by powiedzieć "stop" i że robi to przede wszystkim na prośbę żony, która chce wrócić do Holandii. 4 czerwca poinformował o zmianie decyzji i podpisał kontrakt na kolejny rok. Advocaat w długiej karierze pracował już w 20 miejscach. Był selekcjonerem m.in. reprezentacji Rosji, Serbii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Holandii, prowadził też takie kluby jak PSV Eindhoven, Glasgow Rangers czy Borussię Moenchengladbach.