Obrońca, który w czwartek przedłużył kontrakt z "The Blues" o kolejny sezon, podkreślił, że kilkanaście lat temu nawet najbardziej utalentowany nastolatek musiał przejść wiele, by zasłużyć na miano pełnoprawnego członka drużyny. - Teraz może się to wydawać szalone, ale kiedyś była to część piłkarskiego dojrzewania - zaznaczył Terry. 34-latek zadebiutował w barwach Chelsea w październiku 1998 roku. We wszystkich rozgrywkach zanotował dla londyńczyków 661 spotkań. Trzy razy został mistrzem Anglii, zdobył pięć krajowych pucharów, a w sezonie 2011/2012 triumfował w Lidze Mistrzów.