"Apacz" został zatrzymany przez policję w tunelu pod Mont-Blanc, gdzie dozwolona maksymalna prędkość wynosi 70 km/godz. Prasa nie sprecyzowała, ile Argentyńczyk miał na liczniku. 31-letniemu Tevezowi nie po raz pierwszy odebrano ten dokument. W marcu 2013 roku, gdy występował w Manchesterze City, policja aresztowała go za prowadzenie samochodu bez ważnego prawa jazdy. Zawieszono mu je na pół roku również za przekroczenie prędkości. Piłkarz wyszedł wówczas na wolność po wpłaceniu kaucji, a potem został skazany na 1400 euro grzywny i 250 godzin prac społecznych.