Steven Gerrard i Frank Lampard w przyszłym sezonie będą grać w amerykańskiej lidze MLS, ale już teraz szukają sobie miejsca za oceanem. Pierwszy z nich zamieszka w Malibu, drugi najprawdopodobniej w Nowym Jorku.
W obu przypadkach właściciele nieruchomości zarobią na Anglikach krocie.
Posiadłość, w której ma zamieszkać Gerrad, jest warta ponad 25 milionów dolarów, a blisko 1,5 miliona wyniesie koszt wynajmu przez 18 miesięcy obowiązywania kontraktu. Pokryje je nowy klub legendy "The Reds".
Lampardowi wpadł w oko w apartament o powierzchni 836 metrów kwadratowych z imponującym tarasem. Właściciel willi za wynajęcie jej na dwa lata może wzbogacić się o 2 miliony i 280 tysięcy dolarów.
Zobacz: