Ribery zdradził, że nigdy nie czuł się komfortowo, gdy trenerem Bayernu był van Gaal. "Mieliśmy problemy ludzkiej natury. Kiedy zaczynał, nikt nie wiedział, co się wydarzy" - powiedział Ribery, cytowany przez goal.com. "Jego nastawienie było takie, aby nie dbać o nazwiska, nie chciał gwiazd, każdy musiał ponownie udowodnić swoją wartość" - powiedział Ribery. "Już pierwszy kontakt z nim był trucizną. Jako profesjonalista straciłem zaufanie. Dokonywał wielkich rzeczy na boisku, ale trener van Gaal był złym człowiekiem. Nasze relacje były zniszczone" - relacjonował Francuz. Ribery przyznał, że przeżywał ciężki okres i zastanawiał się nad zmianą klubu, zwłaszcza że miał propozycje od największych klubów: Realu Madryt, Barcelony, Juventusu, Chelsea i Manchesteru City.