Szwed zdobył już w 13. minucie miał na koncie dwa gole. To jego czwarte i piąte ligowe trafienie w tym sezonie. Szczególnie pierwsza bramka była wspaniała. "Ibra-kadabra", stojąc tyłem do bramki i mimo asysty obrońców, piłkę spadającą z góry na środek pola karnego skierował do siatki akrobatycznym kopnięciem piętą, tuż sprzed głowy rywala. "To gol z kosmosu" - oceniła stacja radiowa Europe1. Dwa gole dla paryżan strzelił także Edinson Cavani, który zmienił Ibrahimovica w przerwie. Trafienie na 3-0 również było wspaniałe. "Nie wiem, który z tych goli był piękniejszy. Obaj nie mieli łatwych pozycji do strzelenia" - skomentował trener PSG Laurent Blanc. "Jestem przekonany, że obaj mogą grać razem" - zapewnił Blanc próbując rozwiać wątpliwości, czy obaj gwiazdorzy będą w stanie efektywnie ze sobą współpracować.