Uczestnicy zabawy przesyłali zdjęcia z zakupionymi ubraniami z kolekcji sygnowanej nazwiskiem gwiazdy Realu. Nagroda dla zwycięzcy była szczególna - spotkanie z CR7 w Madrycie. Ronaldo sam przeglądał fotografie i wybrał najlepszą. Po czym zamieścił na Twitterze dwuznaczny wpis... "Dziękuję wszystkim za udział w konkursie bielizny chłopięcej CR7. Przeglądanie waszych zdjęć to była czysta przyjemność" - napisał Ronaldo. Wpis usunięto, ale pojawiły się kolejne. "Właśnie zrozumiałem, że zrobiło się spore zamieszanie wokół mojej kolekcji bielizny dla dzieci." "Słowa wyjęte z kontekstu mogą być niebezpieczne, zwłaszcza jak ktoś nie jest rozeznany w temacie." Oddani kibice Portugalczyka dobrze zrozumieli przesłanie ze skasowanego wpisu. "Cris, wiemy, że nie miałeś nic złego na myśli" - napisał jeden z fanów CR7.