"Szukamy wymówek, że na przykład ósma rano to za wcześnie, a potem jest jeszcze siedem godzin zajęć" - stwierdza w rozmowie z TVN24. "Właśnie tym bardziej o ósmej rano. Aktywność fizyczna dotlenia nasz mózg, dotlenia nasz organizm, pobudza go, żeby mógł funkcjonować" - podkreśla. "Brak szatni? Ja też nie miałam szatni" - opowiada. "Oczywiście, jeżeli są niekompetentni nauczyciele bądź mało ciekawe lekcje, trzeba rozmawiać. Panie nauczycielu, czy ja mogłabym zaproponować, zróbmy na przykład ćwiczenia z piłkami lekarskimi, itd. Ale zacząć od siebie" - stwierdza Lewandowska, która sama jest karateczką, na koncie z medalami mistrzostw Polski, Europy i świata. Według badań 17 proc. gimnazjalistów ma nadwagę, a zwolnienia z zajęć WF stały się prawdziwą plagą. Dzieci zwalniają się z WF-u pod byle pretekstem, często za przyzwoleniem rodziców i nauczycieli.