- Kiedy przyleciałam pierwszy raz do Japonii, od razu polubiłam ten kraj. Atmosfera jest tam bardzo ciepła, wręcz kameralna. Wszyscy ludzie są spokojni. Dostałam też pieska rasy akita. Wabi się Masaru. Spaceruję z nią, biegamy, skaczemy i często stara się odciągnąć mnie od treningów - powiedziała z uśmiechem Zagitowa.