W sierpniu zaplanowany jest wyjazd na jeden z najszybszych torów na świecie do Calgary. Na zgrupowaniu w Inzell przebywają: Zbigniew Bródka, Jan Szymański, Konrad Niedźwiedzki, Piotr Puszkarski, Sebastian Kłosiński, Adrian Wielgat i Marcin Bachanek. - Wcześniej przebywali tutaj również sprinterzy Artur Waś, Artur Nogal i Piotr Michalski, którzy od tego sezonu współpracują z Kanadyjczykiem Jeremym Wotherspoonem w akademii łyżwiarskiej w Norwegii. Najważniejsze, że żaden z naszych zawodników nie ma problemów zdrowotnych i wszyscy realizują program treningowy. Kilkadziesiąt metrów od nas ludzie kąpią się w jeziorku, a my jeździmy na łyżwach - powiedział trener męskiej reprezentacji Wiesław Kmiecik. W sierpniu jego podopieczni wyjeżdżają na obóz do Calgary, z kolei sprinterzy mają zaplanowane treningi na innym bardzo szybkim torze, w Salt Lake City. - Wcześniej będę trenował w Estonii oraz norweskim Hamar, później kilka dni przerwy w Tromsoe i wyjazd do Stanów Zjednoczonych - poinformował Waś, piąty zawodnik tegorocznych MŚ na dystansie 500 m w Heerenveen. W ostatnich latach polscy panczeniści o tak wczesnej porze roku raczej nie wyjeżdżali trenować do Ameryki Płn. - W nowym sezonie w listopadzie zaczynamy starty w Pucharze Świata w Calgary i Salt Lake City, dlatego dobrze, że mamy możliwość wcześniejszego ponownego +oswojenia+ się z tymi obiektami. Chcemy dobrze wypaść w obu zawodach, nazdobywać punktów, by nie było jakichś nerwowych sytuacji - dodał Kmiecik. Wspólnie z Polakami w Inzell trenują Węgier Konrad Nagy i Kazach Dmitrij Babenko.